HEJ ;)
Przygotowałam dla Was post o moich ulubionych pigmentach opalizujących :)
Te małe niepozorne pigmenty potrafią zdziałać więcej niż sobie wyobrażacie. Nawet w zwykłym makijażu dziennym dodając gdzieś w kącika oka odrobinę tego cienia tworzy się niesamowity efekt !
Moim pierwszym takim cieniem był pigment Insomnia marki Makeup Geek. Jak tylko go zobaczyłam byłam oszołomiona, po prostu zakochałam się w tym pigmencie i od tamtej pory nieustannie poluję na cienie/pigmenty, które mają w sobie tą głębię koloru, która tak mnie zachwyca :)
W kilku ilustracjach przedstawię Wam moich ulubieńców
Makeup Geek oraz Kobo Professional.
:)
---------------------------------
-----------------------------
Makeup Geek INSOMNIA
pigment o dwóch kolorkach taka turkusowa zieleń oraz brąz - cudowna formuła!
pomimo tego, że jest to pigment... nie osypuję sie przy nakładaniu ani po nałożeniu :)
----------------------------
Makeup Geek NEW YEARS EVE
Chyba najjaśniejszy pigment MUG, posiada ogromną ilość żółtych drobinek,
aż ciężko mi go opisać... to trzeba po prostu zobaczyć!
Muszę się przyznać że używam go najczęściej, z nim makijaż nie ma prawa być nudny :)
Nałożony na mokro wymiata !
---------------------------
Kobo Professional 501 VIOLET BLUSH
Pigmenty Kobo takie niepozorne delikatne pyłki a na oku działąją cuda :)
Pigment o różowym wykończeniu,
ostatnio stwierdziłam że jest idealny do makijaży ślubnych!
------------------------------
Kobo Professional 506 BLUE MIST
Równie piękny pigment w kolorze niebieskim.
Myślę, że dziewczyny które tak jak ja lubią chabrowe kolory odnajdą swojego wybawiciela w makijażu !
Kolor jest tak intensywny, że nawet sam na powiece zrobi swoje :)
-----------------------
Kobo Professional 504 MINT CREAM
Ten pigment pięknie komponuje się z ciemnymi kolorami np dla dziewczyny o ciemnych włosach ...
świetnie wygląda w połączeniu z brązami i pięknie podkreśla zielony kolor oczu!
PIĘKNE SĄ PRAWDA? :)
A Wy jakie macie swoje ulubione cienie/pigmenty opalizującee?:D
---------------------------------------
A Wy jakie macie swoje ulubione cienie/pigmenty opalizującee?:D
---------------------------------------
Fantastycznie wyglądaja:) Insomnia wyglada jak Cameleon Catrice:)
OdpowiedzUsuńMam Mint Cream, Misty Rose i Sea Shell z Kobo i uwielbiam je :).
OdpowiedzUsuńte z Kobo przecudne . Posiadam parę z Inglota ale marzą mi się te z Makeup Gikk
OdpowiedzUsuńkochana jakie dokladnie masz z Inglota? :D
UsuńMam ten różowy z Kobo i również stwierdzam, że cudnie wygląda w makijażu Panny Młodej :D
OdpowiedzUsuńJa mam te wszystkie trzy z KOBO plus sea shell <3
OdpowiedzUsuńZamiennikiem Insomni jest pigment Inglota 85 :) Mam dwa pigmenty z Inglota 85 i 86 i są cudowneee ;)
OdpowiedzUsuńtaki jak ten 501 z kobo dlugo szukalam musze go miec ;)
OdpowiedzUsuńkurczę jak tylko będę miała okazję musze zajrzeć do Inglota :)
OdpowiedzUsuń